Być szczęśliwym - proza
Rozważanie o szczęściu
Szczęście, jakże piękne to słowo. Któż z
nas nie pragnąłby być szczęśliwym? Ciągle
czegoś chcemy, oczekujemy, za czymś gonimy.
I znów jesteśmy w tym samym miejscu.
Pytamy, dokąd tak będzie? Kolejny ciuszek,
mebel, samochód, są tylko chwilowym
zadowoleniem, a my dalej czujemy
niedosyt.
Ludzie opętani manią posiadania, nigdy nie
będą szczęśliwi. Zawsze będzie ktoś lepszy,
bogatszy, ładniejszy, szczęśliwszy. Stąd
tyle w ludziach złości, zazdrości,
rozgoryczenia. Mijają lata, jest dom,
stanowisko, gruby portfel, a w sercu
piekąca pustka. Ignorujemy to, co nosimy w
sobie: stres, niepokój, napięcie, a one
niszczą nas, nie pozwalając być
szczęśliwymi. Pieniądz jest potrzebny i
ułatwia życie, ale nigdy nie kupimy za
niego szczęścia. Ilu to sławnych, bogatych
ludzi czuje się nieszczęśliwymi,
uprzedmiotowionymi, ogołoconymi z własnego
ja.
Szczęście, to również wniknięcie w głąb
siebie, odkrycie własnych pragnień, rozmowa
z duszą, emocjami. To też zastanowienie
się, dokąd idziemy i po co żyjemy? W
milczeniu i głębokiej ciszy usłyszymy głos
Boga, który może dać prawdziwe szczęście i
uczynić życie bardziej sensowne i
pożyteczne.
Grażyna Sieklucka
Komentarze (96)
Ja do szczęścia dużo nie potrzebuję, wystarczy mi Twój
uśmiech Grażynko:-) :-)
Dobranoc:-)
Takie życie.Pozdrawiam.
Tak Jacku, zgadzam się z Tobą. Nadmiar bez umiaru i
rozsądku potrafi zaszkodzić.
Januszu, również popieram, gdy szczęście gonimy,
ucieka.
Najważniejsze jest domowe ciepło i zdrowie. Pieniądze
potrzebne są do funkcjonowania.Większych ilościach
raczej szkodzą niż pomagają. Bardzo dobra refleksja
życiowa, pozdrawiam serdecznie :-)
"Nie myśl o szczęściu. Nie przyjdzie – nie zrobi
zawodu; przyjdzie – zrobi niespodziankę." (Bolesław
Prus)
Pozdrawiam
Tak Mariat, zgadzam się całkowicie. Nauczanie w szkole
pozostawia wiele do życzenia. Ale pisząc i mówiąc o
tym, zawsze komuś sumienie się poruszy. A człowiek
cóż,w dzisiejszych czasach często się odczłowiecza.
Grażyno, mądrze prawisz, tylko kto to bierze pod
uwagę?
Gdyby w szkołach był powszechny porządny przedmiot z
naukami psycho-analitycznymi, może mielibyśmy inne
społeczeństwa.
Jak szerzej spojrzeć na problem - każde inne
stworzenie, w tym aspekcie mądrzej postępuje od
człowieka.
Samo życie Grażynko, Pozdrawiam serdecznie
Tak Promyku, zgadzam się z tobą.
Tak Kazapie, posiadanie jest pokusą nienasyconą.
Grażynko, to prawda, nasze wnętrze jest skarbnicą
szczęścia, a nie to co zewnętrzne.
Dla każdego
szczęscie oznacza co innego.
Prawdziwe szczęście,
to nie chcieć więcej,
niż dostać możesz,
na życia drodze!
Pozdrawiam!
Bardzo mądra refleksja Grażynko zgadzam się z nią w
pełni, a co do pieniędzy, tak one ułatwiającym życie,
ale muszą być środkiem do osiągania celów, a nie celem
samym w sobie,
ważne by odnaleźć właściwe ścieżki, z pewnością
szczęścia nie da się kupić, a największym bogactwem
człowieka jest to duchowe, a nie materialne.
Serdeczności przesyłam:)
czy posiadanie materialne to szczęście - niestety nie
- bo w tedy usłyszmy głos za mało chce nowe lepsze
modniejsze szybsze itd....a przecie nie przegonimy
postępu tech
pozdrawiam
errata- Sabinko
przepraszam:)
Bardzo refleksyjna proza, Grazynko, zatrzymuje, kaze
zastanowic sie glebiej, co jest tak na prawde wazne, w
zyciu czlowieka.
Pozdrawiam noworocznie i serdecznie.:)