nie chcę
nie chcę żyć...
bo po co??
by jutro obudzić się w świetle słońca...
SAMA??
po co istnieć??
by widzieć piękno świata...
SAMA??
widzę ciemność
otaczającą mnie
z każdej strony
i...
nie chcę żyć
bo nie widzę już sensu...
noc jest pusta i ponura
dzień jest piękny...
lecz już nie dla mnie.
demony orzeszłości wgryzają się we mnie,
zabijając od środka
i krzyczą "więcej!"
a ja...
nie chcę już żyć...
ale muszę...
niestety...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.