BYŁ SIERPIEŃ
Pachniesz jaśminem,
lubię ten zapach - odrzekła,
i nagle rozkwitła uśmiechem.
Patrzył zauroczony,
jak uwalnia się -
od tamtego mężczyzny.
Miał przeczucie,
że teraz chciała być
z nim.
autor
zdzisław
Dodano: 2011-08-11 09:37:03
Ten wiersz przeczytano 393 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
czułam ten jaśmin...
Delikatny, krótki wiersz z wielkim urokiem:)
Pozdrowienia:)
Delikatnie romantycznie i krótko- ok
O już miałam się rozpisywać na temat znaków zapytania,
ale zniknęły, delikatny, ładny:))