Był taki ustrój
Był taki ustrój - zwał się socjalizm
Wielu go teraz wspomina z żalem,
Polacy ciągle w kolejkach stali
A dygnitarze nie stali wcale.
Golutkie haki w mięsnym pamiętam
W spożywczych sklepach: musztardę, ocet,
Puściutko było nawet na święta
Zmorą wracają bezsenne noce.
Gdy chciałeś kupić: pralkę, lodówkę
Meble czy inne sprzęty niezbędne,
Jeśli wręczyłeś komuś łapówkę
To miałeś z głowy nocną gawędę.
Nosiłeś zawsze kartki w portfelu
Na słodycze, wędliny i cukier,
Skromne przydziały sumiennie dzieląc
Przeszedłeś twardą życia naukę.
Kiedy ochotę miałeś na trunek
A papierosy to twoja miłość,
Z kartkami jakbyś wygrał fortunę
W Peerelu wesoło się żyło.
Dziś w sklepach kusi niejeden towar
Dość często musisz obejść się smakiem,
Bo bez pieniędzy to nie odnowa
Życie tak samo jest byle jakie.
Może się znajdzie jakiś filozof
Któremu inny ustrój się przyśni,
Nie będziesz musiał wciąż ruszać głową
Zmieni się wreszcie ten los kapryśny.
20.09.2007 Zenek13
Dodany: 24.09.2007
Komentarze (30)
Wiersz z zycia wziety.Nie wydaje mi sie,by cos moglo
sie zmienic...
Było wszystkiego mało,ale może bardziej ceniło się to
co z trudem zostało zdobyte.Poza tym ,jesli chodzi o
żywność
z pewnością była smaczniejsza.Ludzie byli bardziej
przyjaźni,dzielili się chlebem i dobrym słowem Wiersz
autentyczny ,trafny ,chociaż przygnębiający:))
Tak było przydział na wszystko ,buty za talon za
makulaturę ,ale jakos iniaczej się zyło, nikt nikogo
nie dokarniał a o bezdomnośći nikt nawet nie
wspomniał, nie było jej wogóle, było mało,towar
przyszedł,to kolejki dez końca.teraz oczy widzą i
serce boli że ludzi nie stać na to co na pułkach stoi.
To prawda ze przydalby sie ktos taki co wymyslilby
jakis nowy ustro.No coz poki co czasem milo
powspominac tamte czasy i porownac do
dzisiejszych.Bardzo ladnie to opisales w swoim wierszu
Może Was to zdziwi, ale ja na kartki lepiej się
odżywiałam niż teraz. I co z tego, że wszystko w
sklepach jest, skoro można tylko dotknąć powąchać i
smakiem się oblizać: mniam mniam nie nakarmi nas
supersam, jeżeli zarabiamy byle jak. Życie toczy się
po japońsku "jako-tako" ale za to jest o czym marzyć
-:) Wiersz porusza ciekawy temat jak to wszystko w
koło się kręci tylko nazwa się zmienia.
Oj bywało tak bywało że i octu brakowało...dobrze że
powstał taki wiersz...samo życie...
Pamietam te czasy,piszesz o latach 80 .Wczesniej nie
było tak zle.Na pewno zycie było spokojniejsze ale
czy chcialabym powrotu socjalizmu, nie.
Prawda jest dziwniejsza od fikcji, a to dlatego, że
fikcja musi być prawdopodobna. Prawda - nie.
— Mark Twain
bardzo sugestywnie napisany....w tamtym czasie było
zupełnie inaczej...doskonale ukazujesz tamten czas...
Też pamiętam tamte chwile...ale czy znajdzie się
filozof?...wątpię...smutne ale prawdziwe
Każdy ustrój ma swoje blaski i cienie. Wiersz życiowy
:P
A nam to ciągle trudno dogodzić - tak źle i tak
niedobrze :) Mówią, że nigdy nie jest tak źle, żeby
nie mogło być jeszcze gorzej. No to może coś ktoś
wymyśli... :)
Ustrój jak zycie czlowieka, zmienia sie i dojrzewa.
Bogaci sie z czasem - ubozejac na zasadach. Mozna to
tylko akceptowac lubi nie. ...pamietam tenisówki na
kartki. Byly the best :o)
Jakby nie patrzeć to ciągle żal... i nic się chyba
nie zmieni a los kapryśni zostanie ten sam do końca
świata i dłużej... Wiersz Twój oddaje naszą
codzienną rzeczywistość... kto ma i mieć będzie
obojętne mu jest...
Zenku, wspaniałe to porównanie. Bo czy masz kartki,
czy masz pieniadze, to zawsze drzemia w nas jakiez
żadze. Wchodzisz ,popatrzysz na pełne półki,a cicho
myslisz- pasztet czy parówki.