Byłam
Byłam w miejscu pełnym smutku
Pachniało tam bólem i miłością zdradzoną
Widziałam ludzi, którzy ranią
i tych zranionych
Słyszałam słowa nienawiści
Poczułam łzy stale płynące...
Byłam w mym sercu
Pełnym smutku.
Byłam w miejscu pełnym smutku
Pachniało tam bólem i miłością zdradzoną
Widziałam ludzi, którzy ranią
i tych zranionych
Słyszałam słowa nienawiści
Poczułam łzy stale płynące...
Byłam w mym sercu
Pełnym smutku.
Komentarze (3)
Wbrew pozorom optymistyczny wiersz z powodu czasu
przeszłego "byłam" - czyli już nie jesteś w tym
miejscu.
dobry, prosty wiersz...przypomina klimatem mojego
mentora poezji Tadeusza Różewicza
Cóż mogę powiedzieć... piękny wzruszający wiersz.