Byłaś
To był zwykły niedzielny dzień,
szkoła, po szkole do kawiarni,
aby się ogrzać, wypić ciepłą czekoladę.
Na dworcu tak zimno,
skupić mysli nie można,
ludzie przebiegają, spieszą się,
sami nie wiedząc do kąd.
inni się błąkają,bez czynnie,
szukając czegoś co im brakuje,
ciepła, jedzenia, i domu,
do którego mogliby wrócic,
i poczuć znów ciepło rodzinne.
mażą o dawnym uśmiechu na tważy,
który zniknął kiedyś z ich tważy...
Siedząc sobie tak i myślac,
zobaczylem Ciebie,
wiem że to bylaś Ty,
me serce tak mocno biło,
ono też wiedzialo.
wstałem, porywczym ruchem,
patrzyłem jak odchodzisz,
myśli zbłąkane, pomieszane,
zagubione.
iść, dogonić Cię chcę,
zostalem...
Być może bylo nam to dane/
ale nie wyżekaj sie proszę,
wiem ze to bylaś Ty...
Komentarze (3)
jak zwykle wiersz wyraża to czego się boimy ito o czym
myślimy nieustannie... Wiersz bardzo ładny, ma w sobie
wiele
Zgadzam się z przedmówcą. Twój wiersz wyraża uczucia,
nie jest jałowy, 'ma to coś', ale ponadto zwróciły
moją uwagę liczne błędy, a przecież z tego co wiem,
podstawową zasadą zamieszczania wierszy na beju jest
ich poprawność ortograficzna.
Nie jestem nikim wybitnym, ani nawet uprawnień do
udzielania takich rad nie posiadam, ale polecam-
popracuj nad tym, żeby wiersze były bez błędów i
spróbuj w swoje utwory wpleść więcej figur
retorycznych, a przekonasz się, że dzięki temu swoje
emocje można przekazać w niebanalny sposób.
Pozdrawiam serdecznie :).
przeciętny wiersz. ma coś w sobie, ale urok słów to za
mało. średnica.