Byłeś
Tryptyk
***
pod skórą
cieniutkie linie tworzą
abstrakcyjną grafikę
do najgrubszej kreski
przymocowali plastikową rurkę
by odprowadzić ból
do butelki
kreślisz miarowy wzór
***
na suficie
serial „Przeszłość”
boisz się
nie będzie
następnego odcinka
życie się skrapla
na czole
rysujesz nieregularne kreski
***
wyrzucasz z siebie strach
zgęstniał w powietrzu
i oblepił gładkie ściany
ktoś wypisuje dokument
kobieta otwiera okno
teraz możesz wyjść
postawiłeś ostatnią prostą linię
6.01.2009
Komentarze (18)
ostatni jest bardzo poruszający, przy najmniej mnie
dlaczego "abstrakcyjną grafikę" - lepiej : wzór; to -
"kreślisz miarowy wzór" - nie wzór , coś innego ; "na
suficie
serial „Przeszłość”" - nie gra mi to,
takie m jak miłość, pachnie łatwizną;
"wyrzucasz z siebie strach
który zgęstniał w powietrzu" - bez : który
Śmierc, wcześniej ,czy później, ważne jak a nie kiedy
do nas przyjdzie.Dobrym piórem napisany tryptyk.Bardzo
odważnie napisany obraz odejścia z tego świata.
Odebrałam wiersz ,jakby był napisany po oglądaniu
(samobójstwa) chorego człowieka... albo też można i w
inny sposób...
Trudno mi coś napisać. Poruszający. Ostatnie zmaganie,
strach, przemykający przez oczami film, "życie
skroplone na czole", ostatnie tchnienie płaszczące
nieregularne kreski. Na koniec dźwięczące w myślach,
prawie kategoryczne "teraz możesz wyjść" - "Byłeś".
Znakomicie przedstawiony temat...sądzę ,że jest zbędna
głębsza analiza tego co przedstawia oczywisty obraz
przedstawiony bardzo dobrym piórem.
Cała trójka interesująca - w pierwszej dał bym gdzieś
coś z... indyga! Najbardziej jedynka i to bardzo! Z
tej trójcy jedynka najbardziej się wyróżnia! :)
Zachwycasz warsztatem, treścią... świetnie!
Wspaniały tryptyk z wielkim przejęciem go czytałam.
Jestem pod wrażeniem!
Zamyśliłam się ...
Doskonały wiersz... pięknie pokazałaś '' odejście''
jestem pod wielkim wrażeniem...
Byłem.. jestem.. nie będę - tworzy życie legendę -
drugą stronę - odwiedziłem:
nic się nie działo - wróciłem
Widziałam śmierc z bliska,odżyły wstrząsające
wspomnienia,czy wiesz że Bazyliszek ma dzisiaj bardzo
podobny wiersz? +
Wiedzialam Nulka ze doskonale zmierzysz sie z tym
tematem .
Jestem bardzo dumna z Ciebie .
Pomysle o Twoim wierszu za kazdym razem kiedy bede
otwierala szpitalne okno...
Śmierć jest odłczeniem się duszy od ciała która przez
otwarte okno przechodzi na drugą stronę...Tytuł
wiersza jak i cała jego treść jest bardzo
dobra,skłania do głebokiej refleksji,życie i śmierć a
linia która je łączy jest bardzo cieńka...