było
dedykuję M
kochałem
i czekałem
wszystko minione
zamieniło się w popiół
jak blady cień
pamiętam pewną
dziewczynę
która kiedyś ufnie
patrzyła w moje oczy
która chłonęła
każde me słowo
niczym wyschnięta roślina wodę
która wpatrzona była we mnie
jak rozbitek w ślad
człowieka
i byłem ślepy
autor
pejot
Dodano: 2008-04-14 21:31:54
Ten wiersz przeczytano 527 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.