Byśmy tylko zdołali zabić strach
Ukryć ten mały skrawek miłości
na dnie serca i poić marzeniami.
Tak, by wyrosła róża bez kolców.
Wabiąc zapachem szczęście.
Każdego ranka napłniać uśmiech
i nadawać naszemu życiu kolorów.
Tęsknić i czekać na każdy dotyk,
zapach i smak radosnych słów.
Namaluje palcem na ścianie
dokładnie każde wspomnienie,
abysmy mieli gdzie wracać
w każdą spędzoną samotnie noc.
Znajde dla naszych serc mały kąt,
wypełniony upragnioną miłością.
Gdzie któregoś dnia wypijemy w nim
nektar pierwszej wspólnej nocy.
Tylko bądz przy mnie blisko.
I ciepło, i czule trzymaj mnie z ręke.
Niech woń tego kwiatu spłynie łzą
szczęścia po mym licu i zabije strach.
Prabuty; 14.03.2007r.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.