całe szczęście nieszczęściem
za tą karę, którą obarczam ciebie
za zło
za nieporozumienie
przepraszam...
jestem nikłym deszczem
co zmienia się w ulewę
niebo milczy
tobie coraz ciężej
całe szczęście nieszczęściem
wszystkie słowa milczeniem
wyzwolenie karą
ja
najgorszym przekleństwem
przyniosłam smutek
wlałam go w serce
nic już nie ma smaku
cierpienie
nie ma niczego więcej
Komentarze (2)
wylecz się z tego.
czytam.
jakbym przeżywała wszystko jeszcze raz.
wylecz się z niego!
ładnie i delikatnie napisany.