Cebula i Czosnek - i co było...
Taka kolej życia, w każdym związku
znana:
Po przepięknym ślubie - zabawa do rana.
Ściskają się w tańcu wierni przyjaciele,
Którzy wbrew radości łez wylali wiele.
Cebula wiruje w objęciach lubego
Tworząc wokół zapach rzewny dla każdego.
Czosnek z głową w chmurach, taki
zakochany,
Że mu nie przeszkadza zapach Młodej
Panny.
Jedno, co go trapi, nie daje spokoju,
Jest jak kropla octu w winnym szczęścia
zdroju,
To myśl, która sprawia, że się robi
czerstwy...
Noc poślubna z lubą, co ma same warstwy.
Nim się biedak zdąży dobrać do jej
wnętrza,
Tego, co tak cudnie suknie jej
wypiętrza,
Tego, co nagrodą ma być za łez morze...
Prędzej machnie ręką - i spać się położy.
Komentarze (5)
oh, przeoczyłam taki zgrabny wierszyk :) lubię takie
wywołujące uśmiech. z zaciekawieneim przeczytałam,
lekka forma, lekkie pióro - brawo
Uśmiałam się. Dziękuję za śliczny wierszyk.
wiersz wesoły,lekko napisany ale ma głęboką
treść.Świąteczne pozdrowienia.
Fajny wesoły wiersz, dobrze się go czyta. Wydaje mi
się, że powinno być "taki zakochany" i "luba" z małej
litery. Pozdrawiam świątecznie.
Brawo za te dzieło! :) coś niesamowitego.