Chaos
Dobrze już nie pamiętam,
Ale jest taka noc w roku,
Ze wszystkie zwierzęta
Zmieniają swoje głosy.
Np. słonie
Gwiżdźą jak kosy,
Aż baranieją konie.
Koguty ryczą,
Krowy pieją, albo kwiczą.
Ale indyki -
Mają najgorsze
Nawyki -
Bodą jak byki...!
Także żyrafa,
Wysoka jak ambona
Teraz kracze jak wrona.
I chociaż otwiera szeroko paszczę,
Głos jej wychodzi,
Jak by spod ogona...
Gdy to usłyszałem
Stanąłem jak wryty,
Przecież to chaos całkowity!
Obudziłem się....
Julian Niestoruk
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.