Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Chata

Droga jest ku pochyłości, po horyzont się zwęża,
tonąc w niskopiennym sadziej. Dalej chata:

"Wiem! - wykrzyknął Tichon Iliicz. - "Woda wodę ważyć będzie!
Słowo me święte po wieki wieków, jak powiedziałem, zrobię.
Mój to bedzie grzech, ale go wpuszczę-nie będę świeczki stawiał.

"Głupiś!" - przerwał Mtrofan - "Bułki się nie każdemu należą,
nie w tej chorbie! Oj, nie, nie...

A bodajbyś się udławił swoimi resztkami,
a nie nakarmił biednej ptaszyny!

Akim nie powiedział nic; w ciemnościach bladoniebieski blask-jaskrawy witraż szumiących drzew.

----------
Słowiki umilkły i tylko jeden słodko kląsał:

Ależ ludzie, bodaj ich! Nawet nie zapytali skad jestem!

Dodano: 2007-06-22 18:38:28
Ten wiersz przeczytano 704 razy
Oddanych głosów: 4
Rodzaj Wolny Klimat Wesoły Tematyka Przygoda
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »