Chcę...
Chcę mieć swoją wyspę.
Chcę mieć trzy takie wyspy, jestem
zachłanna?
Jedną dam Ci w prezencie.
Pierwsza to Ja.
Druga MY.
Trzecia Ty - tak jak obiecałam.
Każdej nocy na tej drugiej chcę...
Do 23 Ty na trzeciej. Od 23 na drugiej w
atłasie pościeli i ciał aksamicie.
Po koguta pianie o świcie plus długie
wstawanie, śniadanie.
Reszta - to już dzień - dla Ciebie.
Mam tylko jedno życzenie: nigdy nie znudźmy
się sobą.
Wypijmy toast
za góry, morza, wulkany, oceany,
za to marne życie,
za wolność,
za siebie,
za wiarę,
za zaufanie.
Dedykuję mojemu już niezmąconemu umysłowi, który nigdy nie pozwoli na autodestrukcję Ducha, na zatracenie Siebie, nawet, za cenę miłości. "Ja" to wszystko co mam...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.