Chcę, ale nie potrafię
Wystarczy raz
przeciągnąć żyletką po żyle
przebić ją
i patrzeć jak
powoli zamyka się księga
zwana "życiem".
Ale nie potrafię
tego zrobić.
Choć czasami
bardzo chcę,
bo już nie daję rady
dalej żyć.
Problemy mnie
przerazstają.
Czasami się cieszę,
że nie potrafię
z życiem skończyć,
bo przecież kiedyś
będzie lepiej.
I tylko płaczę,
bo nic innego
nie potrafię
z siebie wyżucić
oprucz łez.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.