KRAJU MÓJ
Ojczyźnie i Rodakom!
Kraju mój, przecudowny!
Partyjnych i duchownych
Prostaków i uczonych
I czarnych i czerwonych
Rencistów, emerytów...
I ofiar i bandytów
Kraju węgla i stali
I winiet i biopaliw!
Kraju kaca i klina
Michnika i Rywina!
Kontrast, zmiany głębokie
Widać już gołym okiem
Wielbię, kocham Cię za to.
Tu blokada, tam zator,
Oczy szrzej otwieram:
Tu skandal, tam afera!
A nam u wrót tysiącleci
Niech nadzieja zaświeci.
By nie było łapówek,
Protestów ni głodówek
Żeby kwitła oświata,
Żeby budżet załatać.
By mniej było zamętu,
Awantur i przekrętów
Żeby znikły blokady,
By rosły autostrady
By topniała inflacja,
By krzepła demokracja,
By ostygły już głowy
Żeby działacz państwowy
Myślał, zanim coś palnie.
Żeby było...
n o r m a l n i e!
odwagi!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.