Chcę być
Chciałabym być drzewem
zakorzenić się i nie pozwolić się
wyrwać.
Rosłabym powoli, zapamiętując
słoneczne lato,
pochmurną jesień,
tętniącą życiem wiosnę
i mroźną zimę.
Wiode spokojne życie...
Jestem drzewem owocowym.
Patrze jak rosną młodym gospodarzom
dzieci.
Takie małe drzewka.
Płaczę żywicą,
cieszę się zielenią.
Daje smaczne owoce.
Pnę się wysoko.
Latem na mojej prawej gałęzi zamieszkały
skowronki.
Do snu kołyszą mnie ich śpiewy.
Wiosną patrzę na zakochanych
i liśćmi kołyszę im romantycznie.
Starcom daję upragniony cień latem. Po
prostu jestem drzewem.
Taką niezauważalną pomocą
Każdy z nas został stworzony po to aby pomóc...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.