Chcę być mordercą!
...by każdy mógł być mordercą złych myśli:)
Chcę być mordercą...własnych myśli!
Zabijać jedną za drugą-
zły sen już się nie przyśni.
Nie patrząc,czy one żyją,
zabijać całą mą siłą!
Te złe zakopać w ciemnym grobie,
o tym czynie nikt się nie dowie.
Z tych dobrych stawiać pomnik,
by on nie burzył się jak skała.
Ten pomnik, to WIECZNOŚĆ,
to radość stała.
A grób zasypany mymi łzami
nigdy nie będzie odkopany.
Tylko pomnik radości-
będzie stał wiekami...
Komentarze (6)
Po co zaraz być mordercą, wystarczy ich nie planować i
do serca nie przyjmować, pozytywnie komórki ustawić i
za to je ciągle chwalić, a wtedy te czarne dostępu nie
mają.
Fajny wiersz ;), każdy chciał, by zabijać te złe myśli
i pozostawiać tylko te dobre...
być mordercą złych myśli-ciekawy pomysł na
wiersz...czasem niestety taka amnezja się nie udaje,a
szkoda.
Obawiam się, że zadne myśli nie dadzą sie zamordować -
przycichną, a potem wracają. Ale można te złe zastąpic
dobrymi, wtedy te niechciane pójda w zapomnienie i z
czasem stracą swoje znaczenie. Nawet jeśli wrócą, to
można bedzie przyjąć je bez emocji...
Bardzo bym chciała zostać też takim zabijaczem:) Fajny
pomysł na wiersz!
nawet ciekawa sprawa... zabijać myśli ..niezłe...