Chce Ci ofiarować
,, Dla człowieka, który zawsze był obok, obok walcząc z problemami,,
Chciałeś odejść na zawsze
Nie powrócić nigdy już
Czułeś się okropnie
Jakby wbito Ci w serce nóż
Ogarnął Cię strach
Oczy całe zamglone
Myślałeś o śmierci
Miałeś myśli szalone
Twoje życie to problemy
I nieskończone nałogi
Chciałeś uciec daleko
Opuścić rodzinne progi
Gdy mówiłeś o tym
Łzy w oczach mi stawały
One Ci nie pozwoliły odejść
Moje oczy Ciebie kochały
Próbowałam Cię wyciągnąć
Bo znajdowałeś się na dnie
To było okropne
Jak w strasznym śnie
Sam dobrze wiesz
Przecież też mi pomagałeś
Walczyć z problemami
Wszystko to dobrze znałeś
Teraz moja kolej
Ja Ci proponuję
Bo chcę Ci pomóc
Bo zapomnieć nie umiem
Zostań, nie odchodź
Dostaniesz ode mnie trochę ciepła,
zrozumienia
Zapomnisz o przeszłości
I ukryjesz wieczne cierpienia…
Komentarze (1)
Miłość potrafi leczyć i uczy nas pokory. Ładnie
napisałaś. Wiersz pełen uczuć.