Chce pozostać silna...
Wszystkie myśli w mojej głowie
skierowane były przeciw tobie-
stałeś się moim wrogiem,
choć nawet nie jesteś tego wart!-
tak więc zamilcz na wieki,
bo podsycasz jedynie nienawiść,
która pożera mnie całą!
Odzyskuje spokój i równowagę
ducha,
bez żalu, zastanowienia i
najmniejszych wątpliwości,
pale za tobą wszystkie mosty-
dla większej pewności zamykam
też drzwi przeszłości-tak
więc zamilcz na wieki!
Przeklina los, że pozwolił
spotkać nam się!
Wspólne chwile wyrzucam
jak śmieci- bo tym właśnie
dla mnie są!
jedyne czego pozbyć się nie mogę,
to ta drzazga w sercu...
Komentarze (1)
Po każdym zranieniu jakaś drzazga zostaje nie do
usunięcia... Pełen żalu i pretensji ten wiersz, smutny
ale bądź silna...