Chcę uciec...
Koszmar z przeszłości powrócił,
spokój mej duszy zakłócił.
Rozdrażnił rany stare,
wróciły wspomnienia szare.
Chcę uciec daleko,
posiedzieć nad górską rzeką.
Popatrzeć jak wartko płynie
i brzegi koryta mocno rwie.
Moje smutki i żal,
niech zabierze w siną dal.
Rozbije je o kamienie,
by nie wracały ich cienie.
Zaszyję się wśród leśnych powoi,
śpiew ptaków ból ukoi.
Tam szczęściu nic nie zagrozi
i w sercu nowe nadzieje zrodzi...
(EN)
autor
Isana
Dodano: 2009-11-29 00:48:30
Ten wiersz przeczytano 1470 razy
Oddanych głosów: 22
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (20)
Góry to świetne miejsce, też tam uciekam :)
Ucieczka od własnego przeznaczenia jest bardzo trudna
i w zasadzie nic nie zmienia.
Wiadomo że nad takim wartkim strumykiem można pomarzyć
do woli i Tobie się to marzy..zawsze to na łonie
natury i od niej nie uciekniemy..powodzenia
Ważne nie uciekać z rubieży lecz z problemem sie
zmierzyć-pozdrawiam.
Myślę, że można uciec nie uciekając,czego dowodem jest
ten optymistyczny wiersz:)