Chcę uciec z Tobą jak najdalej...
spotkajmy się dzisiaj o północy
tak by nie zauważył nas nikt
nie zabieraj ze sobą nic
wystarczy,że będziemy my
gdy tylko się spotkamy
pod drzewem przy którym się poznalismy
zostawimy na nim dowód naszej miłości
potem chwycimy się za ręce
i zaczniemy biec
będziemy biec jak najdalej
tam gdzie nie znajdzie nas nikt
na przekór wszystkiemu i wszystkim
nie powstrzyma nas nic i nikt
zaczną się dla nas lepsze dni
nowe marzenia i sny
gwiazdy wyznaczą nam szlak
dzięki któremu będziemy wiedzieć jak
dalej razem biec by nie pogubić się wśród
ciemnych dróg
lecz gdy zły los sprawi,że sie pogubimy
odnajdę Cię i tak,
bo miłość Twoja zostawia po drodze ślad
i dowód na to ,że nie kochałeś tak nikogo
od lat....
chcę uciec z Tobą jak najdalej w nowy i nieznany świat, bo tylko z Tobą będę szczęśliwa bardzo tak....
Komentarze (4)
śliczny wiersz...jestem pod dużym wrażeniem- Super!
Pozorna sprzeczność - ucieknijmy razem bez pożegnań i
zostawmy dowód miłości (dla kogo?). Właśnie. Czasem
inni z zawiści starają się zniszczyć szczęście. Jednak
tak naprawdę są bez szans. To jedynie my sami mamy
możliwość to zrobić. Ucieczka jak najdalej w
rzeczywistości to strach przed własnymi i partnera
niedoskonałościami i pokusami, przed szarością życia.
Jego miłość zostawia ślad, który widzi wyłącznie
bohaterka wiersza - piękne. Lubię robić rzeczy z
pozoru bezproduktywne. To jak sens w bezsensie.
Najbardziej podoba mi się "nieznany świat" w dopisku
co potwierdza hipotezę, że miłość jest tylko jedna w
życiu (reszta to miraż).
Piękny wiersz ostania zwrotka zrobila na mnie
niesamowite wrażenie .Pozdrawiam
bardzo piękne gdy wierzy sie w miłość i chce się być
tylko razem +