Chciałabym kochany...
Do Was kochani, nie niszczcie swojej miłości...
Chciałabym ciągle patrzeć w Twoje oczy.
Chciałabym mówić Ci tyle pięknych słów.
Chciałabym móc dotknąć Cię raz jeszcze.
Chciałabym móc poczuć znowu smak Twoich
ust.
Chciałabym, abyśmy razem tańczyli na
zielonej łące, trzymając się za ręce.
Chciałabym, abyś mnie obejmował Twoim
delikatnym ciałem.
Chciałabym, abyś pieścił mnie Twymi
ciepłymi palcami.
Chciałabym, abyś znowu przy mnie był.
Chciałabym, abyśmy razem mogli
przezwyciężyć wszystko...
Nawet najprawdziwszy ból...
Chciałabym, aby Twoje szczęście moim
również było.
Chciałabym patrzeć na Ciebie w dzień i w
nocy, o wschodzie i zachodzie słońca,
zawsze...
Chciałabym, abyś mówił, że mnie bardzo
kochasz.
Chciałabym, aby mi Cię nie brakowało,
Ale pustki w sercu nie wypełni nikt prócz
Ciebie.
Chciałabym, abyśmy tak jak kiedyś sie
wspierali.
Chciałabym po prostu, żeby było jak
dawniej...
...bo będzie Wam pusto i smutno. Będziecie żałować
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.