Chciałaś , więc masz.

Za mało Cię znam,
by o Tobie pisać.
Choć może napiszę
lecz pewno nie dzisiaj.

Najpierw bym musiała
coś o Tobie wiedzieć,
żebym tutaj mogła
prawdę opowiedzieć.

Twoje imię Basia,
ale go nie znosisz.
Mówcie do mnie: Asia,
zawsze o to prosisz.

Choć jesteś już babcią
i masz swoje latka .
To jesteś szalona
tak jak nastolatka.

Wieczna młodość to Twa
największa zaleta.
Zazdrościć Ci może
niejedna kobieta.

I chodzisz ubrana
non stop bardzo modnie.
Choć Ci jest na pewno
nieraz niewygodnie.

Lecz co się nie robi,
by dobrze się trzymać.
O tym zawsze marzy
niejedna dziewczyna.

No i napisałam ,
ciekawe co powiesz.
Wcale nie myślałam,
że to dzisiaj zrobię.

Mam jeszcze pytanie:
Czy Ci się podoba?
Ta tu przedstawiona
przeze mnie osoba.

Basia prosiła,abym napisała o niej wiersz, a znam ją dopiero 9 miesięcy.

autor

Marlena8691

Dodano: 2009-08-10 13:30:33

Ten wiersz przeczytano 664 razy

Oddanych głosów: 12

Rodzaj Rymowany Klimat Optymistyczny Tematyka Życie

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie