Chciałbym być sercem
Chciałbym opisać najprostrze wzruszenie
z wyszytych przez miłość łez
Chciałbym ułożyć najprostrze wspomnienie
które mi serce do serca tchnie
Chciałbym wyśnić kryształ dobroci
wyjęty z modlitwy, najcichszy z cisz
by mi głos Boga w duszy ozłocił
szarość mijania strachliwych dni
Chciałbym zapomnieć o płachtach krwi
wylanych w wojnach dla mnie nieznanych
Wraca zły oddech - on cichy skrzy
Zarzewie grzechów - tych niewyznanych
"Serce ma swoje racje, których rozum nie zna" - Blaise Pascal
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.