Chciałbym Cię mieć przy sobie...
Kochanie moje będę zawsze z Tobą choćby nie wiem co ...
Chciałbym Cię mieć przy sobie już zawsze
tulić i trzymać Cię dopóki nie zaśniesz
opalać się stale Twoich oczu blaskiem
i nie mieć dzięki Tobie żadnych
zmartwień
dać Ci te wszystkie skarby świata
choć wiem, że żaden ze mnie arystokrata
to mogę przychylić Ci skromnego nieba
bo jak mam Ciebie, nic mi więcej nie
trzeba
Powiedz mi dlaczego Ty jesteś taka
piękna
i co Ty takiego we mnie widzisz
bo mi się zdaje ciągle, że to mara senna
a to co między Nami to mój wymysł
Wiem, że przesadzam, lecz nic nie
poradzę
że nigdy nie byłem szczęśliwy z kimś
razem
i zawsze wyboje na drodze życia,
przeszkody
w sercu zaś ból był i przewlekłe choroby
Chciałbym Cię mieć przy sobie już zawsze
bo Ty mnie leczysz Swoim białym światłem
i Ty wyjmujesz z mego sercą drzazgę
staję się wtedy Twym kochanym jedynakiem
choć wiem, że żaden ze mnie wielki człek
to serce mam wielkie jak ogromny sklep
które posiada takich uczuć wiele
a dając Ci je czuję się weselej
Jesteś moją siłą, moją wiarą, moim wiatrem w żaglach, moim ciepłem i moją słodyczą, jesteś wszystkim co najlepsze w moim życiu i dla Ciebie oddaję wszystko co mam :**** PRAGNĘ CIĘ Kasiu Z. :)))) !!!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.