Chęć ci mija
"Chęć ci mija".
03.04.2014r. Czwartek 10:29:00
Chęć ci mija,
I robi się z ciebie żmija.
On pił, on tak grzał,
I konia bił,
Bo tak chciał.,
Chęć ci mija
I robi się z ciebie żmija.
Dobrze są świeże bułeczki,
A jak nie ma
To i czerstwego chleba się zje.
Chęć ci mija
I robi się z ciebie żmija.
Co mówi mąż mówi do bardzo chudej żony?
Wziął bym cię od tyłu,
Gdybyś jeszcze miała tył.
Tymczasem z tyłu sęk,
Z przodu decha.
Chęć ci mija
I robi się z ciebie żmija.
Panie premierze jak żyć?
Premier klepiąc się w to miejsce
odpowiada:
Chudo.
Chęć ci mija
I robi się z ciebie żmija.
Zaczynasz kąsać]
I powyższe żarty rzucać
I tak od rana przez cały czas.
I ty chcesz, bym ja,
Ciebie ma kochana
Tulił od rana?
Ok. nie ma sprawy,
Tylko schowaj swe kawały,
Bo ja chcę ciebie,
Nie żmiję, co kąsa
I nos w cudze wtrąca.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.