Chemia uczuć
Niewielka garśc wspomnień co
ściskała serce,
połączona z teraźniejszością
dała mieszankę wybuchową i
obróciła je w popiół-
nie tkwił on za długo w
tej duszy,rozpuszczony przez
słony strumień...
Szczyptę naiwności zmieszano z
gorzkim triem smutku,żalu i
złości-powstał zabójczy
kielich nienawiści.
Rozlały go zatrute myśli,które
nie pozwoliły kontrolować
emocji.
Tak powstało wyniszczające
mlczenie.
To co kiedyś łączyło-
uzucia,słowa,gesty-na
zwsze straciło nawartości...
Komentarze (1)
To wiersz, który uświadamia, że wszyscy odczuwamy
podobnie. Trzeba dużo silnej woli aby duchem
przezwyciężyć chemię.
Dobry pomysł.