Chmurka 69
prawda czy kłamstwo niczym puste slogany
widzimy na billboardach okutych w złote
ramy
świętość czy bluźnierstwo ma jakieś
znaczenie
skoro to wiara upadła dawno w cenie
pożądamy krzyża własnej moralności
w prezerwatywie pełni swych czułości
oddajemy się zapładniając swe myśli
dobrem które ma nam przynieść korzyści
zło dokładnie opisujemy w aktach swej
rozprawy
niczym na pudełku od papierosów
ostrzeżenia
o chorobach które na swej duszy mamy
jako dziwki przechadzamy się ulicami swych
słabości
w blasku neonów na czerwonym dywanie
pokazując okrągłości
utykając idziemy w pełni swej godności
krocząc do przodu z kieszeniami pełnymi
złości
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.