Chód
Cień pada miękko
na oblicze przestrzeni.
Ruchy przejrzyste
twardo stąpają po ziemi.
Tylko ciało mizerne,
przez nikogo nie wyśnione,
burzy nieodparte piękno harmoni.
autor
Agnieszka_A_
Dodano: 2006-10-20 23:41:27
Ten wiersz przeczytano 818 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.