Choroba sieroca
do przodu do tyłu
wzrok utkwiony w ścianę
takt serca kołysze
dzieci niekochane
rytmy wystukane
tętna metronomem
przed snem mruczą cicho
dzieci odrzucone
twarz nie zna uśmiechu
oczy szklane od łez
małe serca biją
smutne S.O.S.
Komentarze (4)
Tyle czasu minelo,a ja ciagle widze dwadziescia
maluchow w rozciagnietych spioszkach kolyszacych sie z
nozki na nozke.Wzruszyl mnie Twoj wiersz+++
Poruszający wiersz... Czytając czuję rytm ten do
przodu i do tyłu. Maleńka uwaga - może rozważysz - w
trzecim wersie zamiast rytmu wstawiłabym takt, takt
serca kołysze itd. Pozdrawiam J.
S.O.S ktorego dorośli nie chcą słyszeć ...bardzo
wzruszający wiersz
S.O.S ktorego dorośli nie chcą słyszeć ...