Chory kraj.
Chory kraj
Jak co dzień obudziłem się, jak zwykły
człek
znów do pracy biegnę po chleb, by zaspokoić
chory kraj
kraj konsumpcji podwyżek, głodu i korupcji
nikt nic mi nie da.
my honor
oni władza
my życie
oni zagłada
my szczepionka
oni bakteria
Rząd zabiera łupi i okrada ,moje dzieci
chcą jeść !!!
ja zarzucam pętle na szyje ,dzieciom podaje
śmierć
tak odchodzimy z tego świata ,zona, rodzina
płacze ,
nie ma już nas ,politycy obiecują kłamią
omamiają, mówią będzie lepiej,
kolejny dobry człowiek odszedł…
my honor
oni władza
my życie
oni zagłada
my szczepionka
oni bakteria
Z góry patrzę na ten chory kraj
grube ryby małe plotki
miska ryżu tydzień pracy
oni wyjadacze, kawior w śmietniku
my biedni śmieci żremy
oni co dzień nowe ciuchy
my w starych szatach.
my honor
oni władza
my życie
oni zagłada
my szczepionka
oni bakteria.
Dość nie jestem sam
nie jestem niewolnikiem
mam już dość !!!!
nie przegram bo!!!!!
Nie jestem sam
Wyjdźmy na ulice krzyczmy chory kraj
To chory kraj !!!!
Krzycz to chory kraj !!!
Autor: Adam Ryngiel
Komentarze (5)
Dobre. To cała prawda o naszym rządzie o czym
wcześniej pisałem i pisał dalej będę.Pozdrawiam:)
Mocny.
Z dużą refleksja wiersz ,
Dawniej śpiewano:
,, Ukochany kraj, umiłowany kraj
ukochane i miasta i wioski.
Ukochany kraj, umiłowany kraj,
ukochany, jedyny,nasz, POLSKI! ,,
Myślę, że nadal jest piękny, tylko kierujący państwem
zapominają o ludziach. Już tyle było protestów, marszy
na ulicach i co?!
Władza ma się dobrze!
A my?
Pozdrawiam.
ciekawy wiersz :))))))