Chory Sen
to ja w stu tysiącach twarzy
wśród zagłady moralności
otwieram mętne oczy
wdychając pot cudzych ciał
słuchając oddechu gniewnego
otwieram okno
no zachód oglądając
smog cudzych marzeń
to ja w stu tysięcznych szeptach
szukam w pijanej głowie
w wycedzonych wspomnieniach
kryształowej róży
a może to tylko mój
chory sen
śmierci śmiech
.....
szukam dobra
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.