chwil kilka
jestem potepiecem wlasnego losu
chwil kilka szczescia wciaz chwytam
by moc nazajutrz ponownie
dogorywac
lecz!
mam mam tych chwil kilka
trzymam w zacisnietych garsciach
choc zycie moje to pomylka
to jestem szczesliwy
za jego fragmenty
i nie wypuszcze!
nie wypuszcze z mych dloni
gdy oczy bede zamykal
z nimi bede szczesliwy wsrod
wiecznie ...
Komentarze (5)
Pomimo wszystko i całemu światu na
złość...trzymaj,trzymaj...baardzo ładne
szczęście to chwile dla których warto życ...ciekawa
refleksja
Dla tych fragmentów szczęścia warto żyć!! Nikt kto
zaznał choć przez chwilę szczęścia nie może
powiedzieć, że jest przegrany!! Ja się nie zgadzam z
taką wypowiedzią, przecież ciągle przed nami istnieje
niewiadoma !
Szczescie to takie pojemne slowo... Jesli w garsci
chcesz zatrzymac chociaz jego namiastke - zycze, zeby
sie udalo. Ja moje szczescie wypuscilam z dloni juz.
Ciekawe ujęcie - szczęśliwy potępieniec! Ale to
dobrze, że nie rozpaczasz , wszak życie jak by nie
brać - przez cały czas tułacze każdemu z nas pisane i
musi na swój sposób być realizowane.