Chwila zgrozy
Zadrżała ziemia, wybuchły wulkany
Nastała chwila zgrozy...
Człowiek jest jedynie marionetką
potrzebującą pomocy
Już ogień się rozprzestrzenia, lód
topnieje
Człowiek traci siłę
Traci wszelkie nadzieje na ratunek
Zaczynasz się bać...
Huragan z szybkim tempem się do ciebie
zbliża
Pędzisz jak rozpędzony pociąg,
lecz nie docierasz do celu
Myślisz, że na krańcu drogi ujrzysz
niebieskie światło
W jednej sekundzie wszystko zgasło
Była siła i wiara,
lecz katastrofa pozostawiła po sobie
jedynie zakrwawione ciała
Komentarze (2)
Ziemia jest własnością diabła, a temu łagodność
zdecydowanie się przejadła.
Ciekawie napisany wiersz,pozdrawiam :)