chwile...
siedzę, liczę, przekładam, odkładam
chwile
z kupki na kupkę...
czekam aż odejdą.
poczekam jeszcze chwile...
pogłaszczę, popieszczę te chwile
pożegnam, powitam, odejdą to dobrze,
lecz przyjdą następne...
ach te chwile...
a ile chwil jeszcze rozpieszczę
nim zobaczę Ciebie na chwile...
a później znów przyjdą te chwile.....
Dla mojego jedynego natchnienia Agusi O. Słoneczko tak jasno świecisz dla mnie. d
autor
amorfus
Dodano: 2005-11-27 22:11:37
Ten wiersz przeczytano 365 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.