Chcę być twoje imię i w...
Wiersz jest dedykacją...na wielkie nadzieje...dla nieznajomego od nieznajomej :)
Jestem trochę zakochana...
w tych ciemnych oczach twojego obrazu.
Jestem opita marzeniami i wyssana ze
snu.
To tak jakby serce-otwierało uczucie.
Na nowo chcę położyć głowę na Twoje
ramiona
I na nowo chcę oddychać tylko w Tobie
bez ograniczenia...
Choć miłość mnie wcześniej zatruła
znów mogę kochać...
Zatruta przez parę lat
A teraz na nowo widząca...
Jestem trochę zakochana...
W oczach,które mnie nie dostrzegają!
W sobie-która nigdy nie zginęła.
Od początku Cię widziałam i trafiła we mnie
zmora.
Bo uczucie które noszę nie powinno być
wzbudzone
Nie powinno być fantazją ani pożądaniem.
bo to co obecnie mam na stałe
To ten pierwszy i... jednym pozostanie.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.