Chwile gdy moja dusza jest szęśliwa
płakałam pisząc...
Kocham takie dni
kocham takie wieczory
Gdy zapach paierosów
dusi mnie w gardle
nie daje zasnąć
woń chmielu pobudza do życia
głosy Tych których kocham...
tak pieknie brzmią
ich śmiech...
pamiętne: "jo nie wim"
rzeźniki w Siekerzynie
zielony car...
siekiera w górze
i "Down in the past"
brzmiące ze starego magnetofonu
ale najpiękniejsze...
gdy budzisz się z bolącą głową
w ustach masz pustynną suszę
popatrzysz na świat
który jest tak piękny...
poranek na Ziemi obiecanej...
rosa pod stopami...
a w oddali słyszysz
najpiękniejszą muyzkę
muzykę radującej się szczęściem duszy
której nigdy się nie zapomina...
dla Was wszystkich... Najpiękniejsze wakacje w moim życiu 19-21 Sierpień 2005 SiekierzynFest
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.