Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

monotonia barw

wstać z odwiecznego snu przebudzić się z odrętwienia przetrszeć oczy knykciami wypić poranną kawę ubrać kurtkę wyjść z domu po kilku godzinach wrócić zjeść obiad poczytać książkę przeżywać martwe życie bohaterów seriali zrobić sobie kolację pomodlić się i wejść znowu do łóżka

każdy dzień jest taki samy
nie ma w nim nic niezwykłego
otaczają mnie kolory
mej odwiecznej monotonii

żółte są ściany w mojej sypialni
brązowe szafki na dole w jadalni
zielona trawa w ogródku przed domem
błękitne niebo nad moim czołem
białe są pasy na przejściu dla pieszych
szare są ściany bloków sąsiednich

tylko jednego koloru nie rozpoznaje
i tylko to trzyma mnie przy życiu
w stawie tę barwę kiedyś ujrzałem
w mej duszy martym odbiciu...

... czemu nie możemy wymyślić sobie jakiegoś koloru który jeszcze nie istnieje, takiego którego nie da się otrzymać z tych nam znanych?... .... a swoją drogą czy marzenia niewidomych są kolorowe?...

autor

ponson

Dodano: 2007-03-30 17:15:48
Ten wiersz przeczytano 638 razy
Oddanych głosów: 5
Rodzaj Bez rymów Klimat Smutny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »