Chwile przeznaczenia
chwile przeznaczenia
nie jest ważne to co piszę
bo nie ważne są tu słowa
również także bez znaczenia
to co myśli moja głowa
nie powinno się to zdarzyć
bo to przecież nie możliwe
nic nie dzieje się przypadkiem
więc to chyba jest prawdziwe
słuchaj tylko głosu serca
zwą go także -głos sumienia
ważna chwila ta co teraz
reszta nie ma już znaczenia
pomieszana miłość z wiarą
zagubiona gdzieś nadzieja
szczęście swą wybrało drogę
nigdzie spotkać go nie mogę
litość tylko patrzy na mnie
na nią tylko liczyć mogę
lecz nie mogę zrobić kroku
by rozsądek nie był z boku
nie rób tego to nie tak
podpowiada cicho strach
przebaczenie myśli raczej
nigdy tobie nie wybaczę
tu ze wstydu śmierć umiera
pośpiech wolno się coś gmera
a rozwaga dość pochopnie
marznie przy otwartym oknie
na swe skarby patrzy chciwość
a zazdrości jej uczciwość
nędza biedę tylko klepie
bieda piszczy coraz lepiej
zdrada zdrady nie wybaczy
smutek śmieje się i płacze
zanim wszystko się poplącze
lepiej będzie gdy już skończę
Puenta by nie zgubić wątku
była na samym początku.
JW.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.