Chwile zwątpienia
Mój żal dziś pierwszy, ponad inne żale,
mój smutek wyparł wszystkie inne smutki,
dołując myślą, grzebię się wytrwale,
w czasie zbyt krótkim.
Wczorajsze słońce strach wypędził z
duszy,
serce skulone jak pod miedzą zając,
przysnęło, a tu trzeba by się ruszyć,
pobudkę grają.
Mój problem, nikt go za mnie nie
rozwikła,
pomny doświadczeń, wiarą wesprę ducha,
nadzieja sercu odwagi da przykład
i rad wysłucham.
Ze słabościami mierzyć mi się przyszło,
siebie spróbuję jeszcze raz przeskoczyć,
bym mógł powiedzieć że zrobiłem
wszystko,
co w mojej mocy.
Komentarze (42)
optymizm w Twoich wersach
zasłania chwile zwątpienia
jestem pewny ze pokonasz i przeskoczysz słabości
Bardzo poetyczny i pięknie napisany wiersz, dobrze
oddane uczucia, myśli.Bardzo dobra poezja.
:))
Dużą wagę przywiązałam do ostatnich wersów.
Warto zapamiętać stając przed własnym rozrachunkiem do
wykonania.
Mądry wiersz z ciekawym zapisem.
Pozdrawiam, Karacie.
:)
Piękny wiersz o walce ze słabościami. Pozdrawiam:)
Chapeau bas ;D
Bardzo dobry, refleksyjny wiersz, chwile zwatpienia
są, potem mijają i to życie jakoś się
toczy...pozdrawiam:)
Jak zwykle u Ciebie, wiersz pierwsza klasa.Dzisiaj
jest burza, a jutro słońce.Życzę dużo zdrowia.
Musimy mierzyć się z życiem każdego dnia! nie ma
innego wyjścia! fajny wiersz!
Pozdrawiam cieplutko:)
Walka jest trudna,ale jej owoce są słodkie.Pozdrawiam.
do mnie też dziś trafiłeś nastrojem i treścią, bardzo;
pozdrawiam, karacie
trudna walka ze swoimi słabościami ...wygrasz na
pewno jesteś silny ...nie poddawaj się ... bardzo
dobry wiersz ..jak wszystkie które tu czytałam ...-
pozdrawiam;-))))
O zmaganiach z trudnym doświadczeniem i samym sobą..
Czuje się niemoc, jednocześnie rozpaczliwe próby
odbicia. Najważniejsze, że Peel nie poddał się
wewnętrznie, walczy...
Pozdrawiam. :)
Bardzo bliskie mi dziś słowa, czasem w chwilach smutku
lub słabości przydałaby się jakaś recepta na
zwątpienie, lub czyjaś dłoń, taka przyjacielska, która
nie cofnie się zaraz, gdy coś jest nie po jej myśli...
Pozdrawiam Cię karacie serdecznie.
Karaciku przetrwasz jeszcze nie jedną życiowa burzę
jestem silny w Swoich postanowieniach dasz radę Ja
wierze w Ciebie:)
pozdrawiam:)
Wiersz świetny a zwątpienia? Takie życie...pozdrawiam.