Chyba w kulki ze mną lecisz?
Kędyś polazł, że czar prysnął,
motywacja już zniknęła.
Obszukałam składnie myśli,
wiersza nie ma, wena z tobą też bryknęła.
Chyba ze mną w kulki lecisz? -
pognał dzisiaj, gdzieś do dzieci.
Poodwiedzać wszystkie szkoły,
by nauczyć małych mowy.
Ja do szkoły już nie pójdę,
bo za stara przecież jestem.
Chcesz bym miała same dwóje? -
byłby obciach w całym mieście.
Jutro wracaj i to żwawo,
myśli, wenę weź pod pachę.
Chyba nie chcesz bym bazgrała,
takie słowa... byle jakie.
Komentarze (85)
pozdrawiam ciepło:)
Pamiętaj "człowiek uczy się całe życie, a umiera
głupi", ale chyba tylko ten głupszy kto wcale uczyć
się nie zamierza.
on w kulki nie leci.... poszedł sobie do dzieci.... i
szybko wrócił do ciebie.... bo na Beju jak w niebie...
pozdrawiam:-))))))
Pozdrawiam Grażyno Sieklucka:)
Warto uczyć się zawsze czegoś nowego, nawet i w
starszym wieku. Człowiek wtedy ciągle rośnie w górę.
Pozdrawiam Olu.
Dziękuję. Miłego reszty dnia:)
A ja myślałam, że już wesołych nikt nie chce czytać:).
Pozdrawiam bo mini:)
czytam sobie
/słowa takie... byle jakie./,
wolę cię Olu w wesołych tekstach, jak te, są lekkie i
dowcipne, ale może to kwestia mojego gustu:)
pozdrawiam
Oj chyba wiersz nie zniknął Oleńko:) jest i to jaki!!!
Miłego dzionka :)
Miłego karl:)
No wiersz Tereniu zniknął. Pozdrawiam :)
ale pięknie nabazgrałaś zagadkę- kto z Tobą leci w te
kulki?
znalazł się wiersz ... ok.
pozdrawiam
będzie długa przerwa to przyjdzie.
Pozdrawiam serdecznie
Dziękuję Andrzeju:)
Pozdrawiam karacie
Miłego Halinko:)
Olu pozdrawiam.