Chyba w kulki ze mną lecisz?
Kędyś polazł, że czar prysnął,
motywacja już zniknęła.
Obszukałam składnie myśli,
wiersza nie ma, wena z tobą też bryknęła.
Chyba ze mną w kulki lecisz? -
pognał dzisiaj, gdzieś do dzieci.
Poodwiedzać wszystkie szkoły,
by nauczyć małych mowy.
Ja do szkoły już nie pójdę,
bo za stara przecież jestem.
Chcesz bym miała same dwóje? -
byłby obciach w całym mieście.
Jutro wracaj i to żwawo,
myśli, wenę weź pod pachę.
Chyba nie chcesz bym bazgrała,
takie słowa... byle jakie.
Komentarze (85)
Lekko, dowcipnie, ciekawie. Pozdrawiam.
Po co szkoła, jak wszystko można znaleźć w internecie
a tytuły się teraz tak nie liczą jak kiedyś, chyba że
masz za dużo pieniędzy i nie wiesz co z czasem robić.
Gdyby mi nawet dopłacano, to bym do szkoły już nie
poszedł. Możesz np. sama otworzyć szkołe prywatną np.
"NAUKA PISANIA WIERSZY", robić klasówki, poprawiać i
będą to twoje wiersze. Pozdrawiam.
Dobre! Ciepło pozdrawiam
Super wiersz. Olu wena Cię nigdy
nie opuszcza i nie opuści.
Pozdrawiam cieplutko.
Zawsze jest z Tobą. Pozdrawiam
Ode mnie też odeszła
Ni z tego ni z owego wyszedł ładny wiersz
Chyba nie
Ty nie bazgrzesz a słowa Twoje pełne sensu...
Słoneczne pozdrowionka :))
Dziękuję Grażynko:)
Dobrej nocy:)
Niech Olunia się nie smuci wena szybko wróci,
pozdrawiam cieplutko.
Dziękuję wena48:-)
Pozdrawiam Cecylio:-)
Miłego roberttino:-)
Dziękuję Dorotko:-) .
Miłego wieczorku
no i wszystko wróciło :-) brawo :-)
Nigdy nie wiadomo kiedy nadchodzi. Pozdrawiam :)
wróci, wróci Olu, już chyba tu byłam,ale ta pani z
Zolando tak patrzyła na mnie,że nie pamiętam
Pozdrawiam