Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Chybotliwe Kanoe

Dla Czerwonego Proroka za dotknięcie mego serca i pokazanie samej siebie...

Szedł wśród szałasów, nucąc cicho.

Chcieli ich zabić, gdy za ścianami chat
Nie mieli twarzy.
Ich krew nie wsiąknie w ziemię,
Spłynie do rzeki, on tam ją zatrzyma,
Całą moc ich życia i ich śmierci.

Miasto było puste, znaleźli ich zebranych
Na Łące Kazań,
Nie krzyczeli, nie próbowali walczyć,
nikt się nie odwrócił,
czekali i ginęli.

Stanął na szkarłatnej wodzie Kanoe.

Nie było człowieka, który nie zapłakał.
Ich ręce wyznają prawdę dzisiejszego dnia.
Ręce biało-czerwone
Od Czerwonej krwi...

Dodano: 2004-09-26 08:36:33
Ten wiersz przeczytano 631 razy
Oddanych głosów: 7
Rodzaj Bez rymów Klimat Dramatyczny Tematyka Świat
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »