Ciągła walka.
Drżącą ręką kreślisz kolejne znaki
Patrzysz na mnie pustym wzrokiem
Ze złością krzyczysz "To nie jest
koniec"
Bezkształtnie nacinasz skórę
Stwarzasz pokusę pójścia za Tobą
Przybliżasz się coraz bardziej
Szeptam "Nie, przecież powiedziałam nie"
Uporczywie powtarzasz że to nie koniec
Próbuję uciec jak najdalej od Ciebie
Z coraz większa złością krzyczysz, że nie
dam rady
Ja już dawno temu powiedziałam NIE
I chce wytrwać w tej walce
Wytrwam.
Komentarze (1)
jesteś silna, napewno wytrwasz.... przeraźliwy
wiersz.. przepełniony bólem i ogromnym cierpieniem....
pięknie napisany.. życzę dużo ciepłych i radosnych dni