Ciągle my...
Dla Kamilka mojego;*
Zostań tu,gdy uśmiechem
próbuję przełknąć łzę..
Przytul mnie,gdy ciałem mówię
Ci odejdź,a krzycząc mówię: NIE!
Pocałuj mnie,gdy odwracam
wzrok,a usta błagają o pocałunek..
Nie odchódz,nawet jeśli
nie proszę Cię o ratunek..
Trwaj,bym pokazała Ci ogień
mej miłości...
Kochaj mnie,co noc pożądajmy
się w blasku księżyca namiętności..
Zestarzejmy się więc,na zawsze
już wszędzie razem..
Niech noc zamienia się Nam w dzień,
a miłość niech będzie wspólnej drogi
drogowskazem..
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.