ciągle wracam
pomyślałam znowu
o tym naszym miejscu
co mnie ciągnie nocą
śpiewem pszenicy złotej
kołysane moje myśli
ciszą letnią
zatęskniły
ciągle myślę o tym miejscu
co nas łączył
świetlny most
i o ławce co łączyła
wchodząc w rumieniec zazdrości
coś mnie ciągnie
sama nie wiem
śpiew koguta
o czwartej na ranem
pobudzone dzikie kwiaty
nocnym błyskiem nieba
takich nie mam nigdzie
pewnie to mnie ciągnie
czy przetrwała ziemia
sercem tu zrodzona
ciągle wracam nie wiem po co
pole dawno zaorane
autor
bodzia
Dodano: 2016-04-03 10:07:55
Ten wiersz przeczytano 1167 razy
Oddanych głosów: 20
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (27)
narkotyk który nie zniewala
pozdrawiam serdecznie i bardzo dziękuje za odwiedziny
komentarze Ona56 i Dorotce
bardzo nostalgicznie, ale ładnie
Tak, czas zaciera ślady, ale na szczęście nie
wszystkie.
Pięknie napisane.
Pozdrawiam.
Wzajemnie:-)))
Jacku masz rację uściski poniedziałkowe
Wspomnienia ach jak dobrze do nich wracać. Mamy je
wszyscy lepsze i gorsze ale tyko nasze i cudownie po
nie czasami sięgać. Pozdrawiam serdecznie cię
Bodzia:-)))
dziękuje kochani teraz widzę jak razem siedzimy
wspominamy miejsca przy ognisku każdy zamyślony
odlatuje na skrzydłach wspomnień dziękuje!!
Ja lubię wracać ..nie tylko myślami do miejsc z
dzieciństwa..życie już takie jest jak bumerang ..
Wracamy do miejsc i chwil, które są ciepłym
wspomnieniem w sercu.
Ładnie, z odrobiną nostalgii :)
Ładny romantyczny wiersz
Pozdrawiam
...takie wspominania siedzą mocno w naszych
sercach...czasami, tak z łezką w oku do nich
wracamy... pozdrawiam serdecznie
Witaj Bodziu, każde z nas ma takie miejsce, kojarząc
je z miłością pierwszą. Ciepły i rozmarzony wiersz,
pozdrawiam na miły wieczór:-)
dziękuje zielonogórzaninie .... wiec już wiem gdzie
się spotkamy.. miłego wieczoru