Cicha modlitwa
Modlę się o siłę, której wciąż mi brak
by mieć odwagę z kolan wstać.
Tak bardzo pragnę przestać się bać
i panem swego losu ponownie się stać.
Ze źródła życia chciwie pić,
krętymi ścieżkami przeznaczenia iść.
Zagubić się i na nowo odnaleźć
jak marnotrawny syn.
autor
Jan Hieronimus
Dodano: 2015-03-07 14:04:39
Ten wiersz przeczytano 776 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (12)
Bardzo ładnie się modlisz,moim zdaniem,oby sił było
jak najwięcej.
Miłej niedzieli życzę:)
może wystarczy sił by się podnieść, modlitwa pomoże:)
pozdrawiam:)
bardzo ładna modlitwa pełna pokory i nadziei....
pozdrawiam serdecznie :-)
bardzo ładna modlitwa pełna pokory i nadziei....
pozdrawiam serdecznie :-)
Dla mnie ta modlitwa byłaby bardziej ciekawsza i
wiersz dobry, gdybyś w rymach nie nadużył: stać, bać,
iść.
Obeszłabym to np. tak:
Modlę się o siłę,
której wciąż brakuje
by mieć odwagę
na kolan wstawanie.
Pozdrawiam:)
Bardzo ładna i pokorna modlitwa. Pozdrawiam
serdecznie.
Niech Bóg wysłucha tak pięknej modlitwy
Bardzo ladna modlitwa.Pozdrawiam cieplutko:)
Jak trudno nam samy to uświadomić
Módlmy się o Twój powrót
Pozdrawiam :)
Pełna pokory modlitwa +)
Pełna pokory modlitwa +)
Pełna pokory modlitwa +)