Cichnę
Dla wszystkich co czują się niepotrzebni.
Przechodzę przez lustro
białego zielnika.
Zapamiętuję sen
co nie dał żalu ani sławy.
Poprzez zranione serce
cichnę bo nastał nowy dzień.
Dla wszystkich co czują się niepotrzebni.
Przechodzę przez lustro
białego zielnika.
Zapamiętuję sen
co nie dał żalu ani sławy.
Poprzez zranione serce
cichnę bo nastał nowy dzień.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.