Cichsza od szeptu
Cichsza od szeptu płomieni w lichtarzach
noc srebrnym piaskiem obsypuje ściany
rozlewa słodycz błogości na twarzach
wyzwala ciepło słów twoich kochany
Wnętrze komnaty mej duszy się mieni
diamenty świata błyszczą u stóp moich
jestem boginią światła pośród cieni
strojna w klejnoty ust i ramion twoich
Płomyczek świecy w lichtarzu się kuli
mrok już powoli wypływa z omdlenia
księżyc się mocniej poświatą otulił
ziemia zapada w rozkosz zapomnienia
"Księga Poetów - Księga Przyjaciół" Almanach Biograficzny '98
Komentarze (16)
Zosieńko, jesteś mistrzynią poezji, dziękuję znowu.
Zofia -to piękne imię i szczególnie mi bliskie nosiła
je moja mama a teraz nosi je moja wnuczka a wiersz
śliczny piękne przenośnie-pozdrawiam
Przepięknie Zosiu :) Ten szept, wśród płomieni nocy i
to morze marzeń bardzo mi odpowiada. U Ciebie można
odetchnąć tą niepowtarzalną pięknością :)
stworzyłaś piękny klimat w wierszu, prawdziwa perełka
Pięknie, więc co tutaj jeszcze dodawać.
Bardzo piękny liryczny wiersz.Podobają mi się
nietuzinkowe porównania.Pozdrawiam.
Taka cisza szeptów pięknie w słowa ubrana-i pięknymi
słowami wypowiedziana.Gratuluję .
" Cichsza od szeptu ",,,od ciszy wszechswiata,,,dobry
refleksyjny wiersz,,
pozdrawiam.
Piszesz wiersze, które zatrzymują stylem, są liryczne,
ich treść jest czytelna i choć nie zostają w pamięci
jakimś wyraźnym wątkiem, bardzo przyjemnie się je
czyta i widać w nich talent autora.
Ładny wiersz, dziś rzadko już takie się spotyka.
Dusza i jej wnetrze bardzo głeboki i osobisty
wiersz...dziekuje bo przypominasz o jej istnieniu...
O tak, noc jest czasami cichsza od szeptu. osobiście
kocham krzyk ciszy nocnej. Jest taki piękny.
Ciekawe opisanie ciszy cichszej od szeptu, myślę że to
klimat dawnych komnat i płonących świec w lichtarzach.
Dobrze nieraz zajrzeć do starych Almanachów
Biograficznych, można z nich wyszperać prawdziwe
perełki chociażby takie jak twój wiersz.
ujęły mnie piękne przenośnie, pozdrawiam :)